Wiele z Was czeka na ten przepis. Stał się hitem na ostatnich warsztatach jogowych. Pyszny, kremowy, wręcz jedwabisty. Ważne jest to aby zblendować wszystkie składniki. Samo wymieszanie nie da takiego efektu. Smacznego!
Składniki
- 100 ml delikatnego oleju (sprawdzi się ryżowy, słonecznikowy lub z pestek winogron)
- 50 ml mleka roślinnego (u mnie owsiane ale każde się nada)
- 1/2 obranej gruszki
- 1/2 – 1 łyżeczka musztardy (dodajcie do smaku)
- 2 płaskie łyżeczki miodu
- 1 łyżeczka płatków drożdżowych
- 1/3 łyżeczki soli himalajskiej
Przygotowanie
- Do kielicha blendera dodaj wszystkie składniki i zblenduj na gładką kremową masę.
- Dopraw do smaku.
- Gotowe!
Uwagi
*każda sól ma inną słoność, dlatego piszę, że u mnie była himalajska. Można użyć innego rodzaju soli ale należy dodawać jej po trochu do smaku.
*przyznam, że lepiej się sprawdzi olej rafinowany ze względu na smak. Jest zdecydowanie łagodniejszy, a o to w tym dressingu chodzi. Jednak jak dodacie tłoczony na zimno słonecznikowy, to też będzie smaczny. Oliwa za bardzo się nie nada w tym przepisie ze względu na jej charakterystyczny smak.
Gramatura
1 szklanka = 250 ml
1 łyżka = 15 ml
1 łyżeczka = 5 ml
